Jak wykręcić urwaną śrubę?

Jak wykręcić urwaną śrubę?

W jaki sposób łączyć dwa elementy? Najczęstszym sposobem (albo jednym z najczęstszych) jest korzystanie ze śruby. Można odnieść wrażenie, że śruba jest czymś, co wykorzystuje się w naprawdę różnych okolicznościach. Możemy rozmawiać choćby o profesjonalnych zastosowaniach, przydomowym warsztacie czy garażu. Możliwości się zwyczajnie mnożą. Jednocześnie wszyscy powinniśmy mieć świadomość tego, że nie zawsze sytuacja toczy się po naszej myśli. Takim jednym z najbardziej wyrazistych przykładów wydaje się urwana śruba. Czy wszyscy wiedzą, jak wykręcić urwaną śrubę? Niemniej najlepiej będzie, jeśli zaczniemy od początku.

O czym mowa?

Wygląd śruby jest czymś, co raczej nikogo nie powinno zaskakiwać. Niemniej jednak skoncentrujmy się na profesjonalnej definicji. Krótko mówiąc, śruba jest określeniem gwintowanego elementu łączącego. Istotne jest również to, że standardowa śruba złożona jest z łba i trzonu. Nie ma też co ukrywać, że poszczególne śruby potrafią się znacząco od siebie różnić. Różnice mogą dotyczyć rozmiaru, kształtu poszczególnych elementów czy rodzajów gwintów i zakończenia. Gdyby kogoś interesowały szczegółowe informacje, najlepszym rozwiązaniem jest zapoznanie się z Polską Normą PN-M- 82084. Według tej normy wyróżniamy 10 podstawowych klas wytrzymałości. Zresztą oznaczenia można odszukać na łebkach śruby.

Oczywiście wypada jeszcze podkreślić, że szeroko rozumiana jakość ma niebagatelne znaczenie. Chodzi o wpływ na bezpieczeństwo i sposób, w jaki śruba będzie wykorzystywana. Istotne w tym wszystkim jest też to, że nie zawsze sytuacja toczy się po naszej myśli. Zdarza się, że dochodzi do tego, iż śruba jest urwana. Jak w takim przypadku powinno się postąpić? Na czym wypada się skoncentrować?

Urwana śruba – co się wydarzyło?

Urwana śruba jest wtedy, gdy mamy do czynienia z zaleganiem w otworze gwintowym. Jednocześnie realia przedstawiają się w ten sposób, że mechaniczne odkręcenie nie wchodzi w grę. Warto też zatrzymać się przy częstotliwości tego rodzaju problemu. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że jest to kłopot, który zdarza się stosunkowo często. Z drugiej strony jest to kłopot, z którym można radzić sobie na różne sposoby. Na pewno jednak kluczowe znaczenie ma rodzaj usterki i narzędzia, jakimi w danym momencie się dysponuje. Tym samym najlepiej będzie, jeśli przyjrzymy się teraz kilku dostępnym możliwościom. Oto one:

  • wykręcenie urwanej śruby z wykorzystaniem młotka – kiedy brakuje specjalistycznych narzędzi, nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z młotka i płaskiego śrubokrętu. Co do samego działania, śrubokręt powinno się oprzeć o krawędź śruby w kierunku jej odkręcania. Na koniec zostają nam uderzenia młotkiem. Przy takim działaniu nie powinno być kłopotów z powolnym odkręcaniem śruby.
  • wykręcanie śruby przy pomocy wiertła – metoda ta wiąże się z rozwierceniem śruby za pomocą wiertła zbliżonego rozmiarem do urwanej śruby. Podczas wiercenia powinno dojść do wytworzenia temperatury, dzięki której dojdzie do obluzowania się gwintu. W takich okolicznościach nie ma mowy o możliwości uszkodzenia elementu. Możliwe jest też to, że resztki gwintu pozostaną. Jeżeli tak się stanie, należy je delikatnie usunąć za pomocą szpikulca.
  • wykręcanie śruby za pomocą oleju i szczypiec – wśród możliwych opcji mamy też olej penetrujący i trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że mowa o opcji czasochłonnej. Wszystko zaczyna się od tego, że olej powinien zostać nałożony na trzon śruby. Wraz z upływem czasu olej zacznie spływać między gwinty, co spowoduje, że śruba zacznie się luzować. Później zostaje już tylko wyciągnąć złamaną śrubę przy użyciu szczypiec.
  • użycie wkrętaka – do wykręcenia śruby można też wykorzystać wkrętaki. Kluczowe jest to, aby rozmiar wkrętaka został dopasowany do średnicy śruby. Następnie wkrętak powinien zostać wkręcony do środka urwanej części. Potem zostaje tylko wykręcić śrubę. Gdyby ktoś nie zdawał sobie sprawę z tego, co jest potrzebne – wkrętak ma kształt stożka z wykończeniem na wzór gwintu. To nasza szansa na to, aby wkręcić się w łeb bądź pozostałości po śrubie.
  • wykorzystanie spawania – wśród dostępnych możliwości jest też spawanie. Niemniej jednak musimy pamiętać o tym, że jest to rozwiązanie, które sprawdza się tylko wtedy, gdy głowa śruby jest urwana, natomiast jej pozostałości wystają poza powierzchnię. Wszystko sprowadza się do przyspawania główki lub nakrętki do urwanego trzpienia. Kiedy zespawane elementy zastygną, zostaje tylko odkręcić całość. Można to zrobić za pomocą śrubokręta lub klucza.
  • użycie palnika – co powiesz na podgrzanie śruby do wysokiej temperatury? W przypadku tej metody konieczne jest osiągnięcie temperatury około 700-800 stopni Celsjusza. Można też powiedzieć, że śrubę powinno się podgrzewać do momentu, w którym zrobi się czerwona. Gdy śruba ostygnie, trzeba będzie spróbować ją odkręcić (przy użyciu szczypiec). Ważne jest też to, aby sprawdzić, czy wysoka temperatura nie uszkodzi reszty konstrukcji. Możliwe jest też to, że w pobliżu będziemy mieli do czynienia z substancjami łatwopalnymi.
  • skorzystanie ze szlifierki i płaskiego śrubokręta – śrubę wykręcić można też przy pomocy szlifierki – jest to jednoznaczne z wykonaniem nacięcia w uszkodzonej śrubie. W dalszej kolejności konieczne jest wykonanie nacięcia w uszkodzonej śrubie (umieszczamy tam płaski śrubokręt i delikatnie wykręcamy śrubę).
  • przypiłowanie i odkręcenie przy użyciu klucza – ostatnia opcja to przypiłowanie i jednocześnie odkręcenie klucza. Wystająca część główki może zostać spiłowana w taki sposób, aby doszło do odtworzenia główki (jej kształtu). Na koniec zostaje już tylko złapanie klucza i zajęcie się wykręcaniem.
Zobacz też:  Jak urządzić salon? Poznaj sprawdzone propozycje!

Jak widać, możliwości jest naprawdę sporo. Istotne jest też to, że możemy mówić o opcjach, które zależne są od tego, co się wydarzyło. Wystarczy wrócić do spawania – metodę tą możemy zastosować wtedy, gdy głowa śruby jest urwana, ale pozostałości wystają poza powierzchnię. Nie zapominajmy też o tym, że czasem zwyczajnie warto się kogoś poradzić (przy założeniu, że dana osoba będzie mieć dostateczną wiedzę).